Assassin.com.pl - my gramy zespołowo, pamiętaj o tym!
Elder
Hi
Dziś wziąłem się za porządki przedświąteczne za kompem, gdzie znajduje się mobilne centrum dowodzenia Baskerville'a (czyli jakieś 30 kabli, router, subwoofer+5 głośników, 2 komputery, drukarka, skaner, dwa telewizory i W CHUJ KABLI). Dumny z siebie, po skończonej robocie postanowiłem włączyć kompa a tam..DUPA. Komp działał swoją drogą, a monitor swoją (zasilanie w porządku, nie widziały się wzajemnie). Wkurwiłem się i poszedłem coś zjeść, bo znając życie, wkurwiony tylko bym pogorszył sprawę rozwalając coś niechcący
Poczytałem na jakims beznaidzjenym forum wpisując w google "komputer nie chce się włączyć"
pełen zniechęcenia zasiadłem nad swoim epickim sprzętem i zacząłem mieszać kabelki, dociskać wtyczki i tego typu pierdoły. w końcu przemieściłem kość ram (mam 4 wejścia, jakby 2 pary:
jedno zielone-pierwotnie tu tkwiła kość 2gb
jedno pomarańczowe
drugie zielone-tu też tkwiła kość 2 gb
drugie pomarańczowe
raz mi się udało przemieszczajac kość z 1. zilonego do 1. pomaranczowego. niesiony swoim zajebistym triumfem bawiłem się dalej, ale za żadnym razem i pod zadna kombinacja komp nie dal rady sie wlaczyc. teraz zamiast 4gb mam dwa i prosze Was o pomoc.
Offline